Kwiaty polne i ogrodowe to przede wszystkim ozdoba naszego otoczenia. Ale nie tylko… Każdy gatunek rośliny to inne związki w niej zawarte i inne działanie.
Nagietek – słowem wstępu…
Nagietek przywędrował do nas z krajów śródziemnomorskich, gdzie uprawiany był już w starożytności. Właściwości tej rośliny wychwalał Teofrast, Dioskorydes, Pliniusz. Rzymianie nazywali go calendula, ponieważ zakwitał pierwszego dnia letniego miesiąca (a u Rzymian calendae to właśnie pierwszy dzień miesiąca). W średniowieczu właściwości nagietka wychwalała Hildegarda. Średniowieczni mnisi stosowali go do odstraszania insektów i przeciw ukąszeniom węża. Jedne z najstarszych informacji jakie odnajdujemy w języku polskim, przekazują renesansowe zielniki. Nagietek nazywany był wówczas „nogietkiem” oraz „oblubienicą słoneczną”, a to dlatego, że kwiaty nagietka w ciągu całego dnia zwracają się w kierunku słońca, aż do zamknięcia się po zachodzie. Ze względu na te właściwości kwiaty nagietka, określane były w dawnych czasach, mianem zegarów wiejskich.
Nagietek – właściwości
Ważnymi związkami występującymi w kwiatach nagietka są barwniki należące do karotenoidów. Współcześnie bardzo rzadko wykorzystujemy płatki nagietka do farbowania tkanin, choć nadal stosowane są jako dodatek poprawiający kolor masła. Karotenoidy pełnią ponadto szczególną rolę w procesach widzenia. W płatkach nagietka występuje przede wszystkim luteina, która obecna jest w plamce żółtej oka i soczewce.
Nagietek – zastosowanie w kosmetykach i pielęgnacji
Nagietek znalazł swoje zastosowanie również w kosmetykach takich jak: kremy, pianki myjące do twarzy czy hydrolaty. Ekstrakt z nagietka lekarskiego działa kojąco, oczyszcza i przyspiesza odnowę naskórka. Dzięki niemu skóra staje się bardziej elastyczna i zmiękczona. Co ciekawe kosmetyki, które zawierają w sobie nagietek pomagają w wyrównaniu koloru skóry.
Suszone kwiaty nagietka zebrane samodzielne lub zakupione w sklepie zielarskim, czy aptece możemy wykorzystać do zrobienia własnej maseczki lub olejku nagietkowego. Od czasu do czasu olejek nagietkowy, możemy również wykorzystać do wsmarowania w zniszczone końcówki włosów lub skórę głowy.