Czy tuż po umyciu twarzy odczuwasz nieprzyjemne ściągnięcie, a skóra wymaga natychmiastowej aplikacji kremu? A może zdarza się, że to uczucie towarzyszy Ci także nawet w ciągu dnia, mimo nałożenia kremu o treściwej formule? Jeśli dodatkowo obserwujesz na swojej skórze łuszczący się naskórek, a cera często bywa zaczerwieniona, prawdopodobnie jesteś posiadaczką cery suchej. Sprawdź jak ją pielęgnować pamiętając, by kosmetyki dobierać indywidualnie, w zależności od powodu wysuszenia.
Cera sucha, czyli jaka?
Cera sucha często mylnie uważana jest za mniej wymagającą niż tłusta i mieszana. Faktycznie jej zaletą jest to, że raczej nie pojawiają się na niej wypryski i zaskórniki. Z drugiej strony jest bardzo wrażliwa na intensywne i nieodpowiednio dobrane kosmetyki, które mogą ją podrażnić. Łatwo też się odwadnia i ulega uszkodzeniom. Dodatkowo niski poziom nawilżenia sprawia, że na suchej skórze wcześniej widoczne są pierwsze zmarszczki. Pielęgnacja tego typu cery nie jest łatwa – kosmetyki do mycia twarzy nie powinny dodatkowo jej wysuszać, a krem powinien być dobrany w taki sposób, by dostarczać skórze wszelkich niezbędnych substancji dla związania wody w naskórku oraz odbudowania bariery ochronnej. Podobne działanie powinny wykazywać pozostałe produkty dedykowane codziennej pielęgnacji cery suchej.
Demakijaż i oczyszczanie
Przy wyborze kosmetyku do demakijażu, warto zdecydować się na ten najbardziej odpowiedni dla cery suchej. Dobrym wyborem będzie mleczko, np. nawilżające, odżywcze lub rewitalizujące mleczko do demakijażu VIANEK, które zawiera w sobie emolienty, wzmacniające barierę lipidową skóry już na etapie zmywania kosmetyków kolorowych. Mleczko warto aplikować bezpośrednio na zwilżone dłonie oraz twarz i wykonać krótki masaż. Ten kosmetyk dzięki swojej gęstej konsystencji domywa nawet makijaż wodoodporny, a systematyczne wykonywanie masażu opóźnia procesy starzenia się skóry, pobudza produkcję kolagenu, a przez to poprawia owal twarzy i ujędrnia. Do zmycia mleczka może posłużyć nam bieżąca woda lub płatek kosmetyczny (czysty lub nasączony tonikiem – w zależności od naszych preferencji oraz potrzeb skóry). Jeśli nosisz makijaż, warto powtórzyć tę czynność, by mieć pewność, że zarówno makijaż jest zmyty, jak i skóra dokładnie oczyszczona – w ten sposób zakończymy również drugi etap – oczyszczanie. Jednak jeśli tak jak my jesteś fanką płynów micelarnych, z pewnością wiesz, że kosmetyk tego typu również zmywa makijaż wodoodporny, a przy tym nie szczypie w oczy. Lipowy płyn micelarny SYLVECO polecany jest także osobom o wrażliwych oczach, noszących szkła kontaktowe. Zawiera ekstrakt z lipy o działaniu łagodzącym oraz uszczelniającym naczynia krwionośne. Po demakijażu płynem, czas na drugi etap oczyszczania. Przy cerze suchej postaw na nawilżającą lub łagodzącą emulsję myjącą do twarzy, np. VIANEK. Ten kosmetyk to coś pośredniego między mleczkiem, a żelem. Produkt ten jest delikatny niczym mleczko, nie pieni się, ani nie daje uczucia ściągnięcia skóry, jednak po zmyciu nie pozostawia filmu. Używając emulsji pamiętaj o uprzednim zmyciu makijażu, po czym przejdź do wykonania krótkiego masażu przy użyciu emulsji.
Czy to już koniec oczyszczania?
Czas na tonizację skóry. Tonik ma za zadanie wyrównać pH skóry, dzięki czemu lepiej wchłania ona substancje aktywne, które nakładamy na nią później wraz z kremem. W zależności od rodzaju, tonik wzmacnia barierę ochronną skóry, a dodatkowo, dzięki odpowiednio dobranym składnikom aktywnym, działa łagodząco, regenerująco, nawilżająco. Do cery suchej polecamy tonik hibiskusowy SYLVECO.
Nawilżanie
Cery suche charakteryzują się zmniejszoną aktywnością pracy gruczołów łojowych. Dlatego oprócz substancji nawilżających, każdy kosmetyk powinien zawierać jeszcze odpowiednią ilość fazy tłuszczowej, która wzmocni barierę lipidową skóry. Krem to kosmetyk obowiązkowy nie tylko w przypadku posiadaczek cery suchej. Jeśli jednak mowa o tym konkretnym typie skóry, powinien on przede wszystkim zawierać humektanty, które pomagają wiązać wodę w naskórku, np. ekstrakt z aloesu, kwas hialuronowy, glicerynę, mocznik, mleczan sodu. Emolienty, które wzmacniają barierę ochronną skóry, a tym samym zapobiegają utracie wody z naskórka, są potrzebne do utworzenia okluzji, dzięki której wszystkie nawilżające składniki mają szansę działać długofalowo. Dodatkowo emolienty pozostawiają skórę gładką i promienną. W przypadku pielęgnacji cery suchej warto wypróbować serię nawilżającą VIANEK, linię ROSADIA, czy kremy brzozowe SYLVECO.
A co ze złuszczaniem?
Peelingi wykonywać warto – nawet w przypadku cery suchej, przy czym nie częściej niż raz w tygodniu. Złuszczy on martwe komórki naskórka, przez co składniki aktywne z kosmetyków będą miały szansę wniknąć głęboko w skórę i działać. Peeling będzie także zapobiegał pojawianiu się nieestetycznych, złuszczających miejsc, „suchych skórek”. Pamiętaj, aby wybierać delikatne, lecz treściwe peelingi np. peeling wygładzający SYLVECO – jest on drobnoziarnisty, stworzony na bazie oleju palmowego i słonecznikowego, które odbudowują warstwę ochronną skóry oraz odpowiednio ją nawilżą. Jeśli zmagasz się z naczyniowym typem cery, sięgnij po peeling enzymatyczny, który jako preparat rozpuszczający martwe komórki naskórka, nie działa agresywnie i nie narusza struktury skóry.
By kompleksowo zadbać o cerę, pamiętaj także, by zapewnić sobie maksimum efektów za sprawą odpowiedniej diety, suplementacji olejami oraz wypijaniu odpowiedniej ilości wody.